Troszeczkę o mnie:
kocham sport od dziecka, nigdy nie potrafiłam usiedzieć długo w miejscu (obecnie mam 27 lat). Reprezentacja szkoły w siatkówkę, ping ponga, grałam w zespole piłki nożnej no i taniec taniec taniec! Po liceum zaczęłam kierunek dwuletni Technik Dietetyk - ukończony z sukcesem. Idąc tymi samymi torami wybrałam się na AWF. Tu również sukces - jestem pani Magister. Dzięki AWF mam legitymację instruktorską z Aerobiku i (uwaga!) Kulturystyki ;). Obecnie uczę dzieci tańca, dodatkowo ćwiczę w domu (powiedzmy siłowo; no i duuużo się rozciągam - lubię jak mnie ciągnie) no i + rowerek i moje ukochane roleczki. Do biegania nie mogę się przekonać, robiłam podchody już kilkakrotnie, no niestety. Może któraś z was mnie przekona :)
Moje niespełnione marzenie sportowe - gimnastyka. Szpagaty, gwiazdy, "fiflaki" umiem do tej pory chociaż nieszczególnie w tym kierunku trenuję. A kiedyś nawet trenowałam Parkour i jak na babkę nieźle mi to szło :)
Rolki - moja miłość! |
Kasza jaglana z jogurtem naturalnym + siemie lniane + malinki |
Poza słodyczami nie jem fast foodów (jakoś mnie nigdy nie ciągnęło) i uważnie patrzę na to co jem. Przygotowuję jedzenie sama w domu, aczkolwiek jest mi ciężko, bo w kuchni jestem średnia, chociaż kiedyś ciężko mnie było w ogóle do kuchni zagonić, teraz nieco eksperymentuję ;) Najgorsze jest to, że jem bardzo mało mięsa. A w dodatku mam dziwny powód - nienawidzę go dotykać. Jak mi ktoś podstawi pod nos to zjem, ale sama nie zrobię. Pokroić kurczaka, zrobić klopsiki? Nie ma mowy! Więc staram się jeść dużo strączkowych (bób - moja miłość).
Będę się powoli wdrażać w ten cały fitnessowy system, mam nadzieję, że jakoś to pójdzie. Pozdrawiam wszystkie maniaczki zdrowia i sportu :)
Em.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz